Nie tylko Europa jest cieplejsza niż zwykle, również znaczny obszar Ameryki Północnej objęty jest znaczną anomalią dodatnią temperatury powietrza... W Arktyce tym razem temperatura zbliżona jest do normy (mniej jest obszarów cieplejszych niż normalnie), co w ostatnich latach było rzadkością - główną rolę odgrywa tu silny wir polarny izolujący zimne powietrze w tej części świata.
Poniższa mapa prezentuje odchylenie temperatury od normy w dniu dzisiejszym (odcienie czerwieni oznaczają, że jest cieplej niż normalnie, a niebieskiego, że chłodniej).

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wszystkim żeby światło, które rozbłysło w grocie betlejemskiej rozproszyło ciemności naszych serc i napełniło ożywczym ciepłem miłości.

Ostatniej doby opadowej obfite opady deszczu (wysoko w górach śniegu) pojawiły się częściowo na południu, wschodzie i zahaczyły o centrum - lokalnie spadło ponad 40 litrów wody na metr kwadratowy. Jak to często bywa w takich sytuacjach omijają nas one niestety od południowego wschodu.

Zgodnie z prognozą w Tatry wróciła zima, która z pewnością utrzyma się do końca tygodnia. W najbliższych kilkudziesięciu godzinach śniegu jeszcze tam dopada, przy delikatnym mrozie lub słabej odwilży. Na zdjęciu Hala Gąsienicowa (godziny południowe w dniu dzisiejszym). W czasie świąt tylko w wyższych partiach gór utrzyma się zima.

Źródło zdjęcia: pogoda.topr.pl./

Kto raz zobaczył Wenus na niebie, ten nie może oderwać od niej wzroku... A kto zobaczy Wenus w wigilijny wieczór, ten może siadać do uroczystej wieczerzy, bo to właśnie najjaśniejsza z planet odgrywa w tym roku rolę bożonarodzeniowej Pierwszej Gwiazdki. Później szukamy prezentów, a te kryją się także w naszym filmowym kalendarzu astronomicznym ; ) Nie zapominajmy jednak o niezwykłej magii ukrytej w gwiazdach nocy Bożego Narodzenia... Zapraszamy!

Obiecuję, że jeśli będzie miał spaść śnieg to napiszę naukowe wytłumaczenie tego zjawiska... A na razie tyle w temacie śniegu :)

Prognoza pogody na najbliższy tydzień 23 - 29 grudnia 2019 r. - coraz chłodniej, ale nadal bez zimy...

W najbliższych dniach dominować będą coraz chłodniejsze masy powietrza - co ciekawe podczas typowej zimy mówilibyśmy o odwilży, a tymczasem określamy to jako wyraźne ochłodzenie. Przez większość tygodnia temperatura i tak będzie przekraczać normę termiczną, ale już w mniejszym stopniu niż ostatnio.
Do czwartku temperatura maksymalna będzie osiągać wartość do 6 st., ale w kolejnych dniach będzie coraz niższa i już w sobotę oraz niedzielę osiągnie maksymalnie 2-3 st, a nocami pojawią się przymrozki do -2 st. Oznacza to co było wiadomo już wcześniej, że pod względem pogody będziemy mieli późnojesienne święta Bożego Narodzenia - wybierając się jednak na Pasterkę trzeba się cieplej ubrać bo temperatura spadnie w okolice 0 st.

W piątek być może czeka nas w Polsce najcieplejszy dzień tegorocznego grudnia - w naszym regionie temperatura nieznacznie przekroczy 10 st., ale już w centrum i na zachodzie kraju osiągnie 13-14, a w obszarach podgórskich lokalnie 16-17 st. (tutaj temperaturę podwyższy ciepły i suchy silniejszy wiatr z południa tzw. zjawisko fenowe).
Na poniższej mapie synoptycznej widzimy układ niżów i wyżów jaki sprzyja napływowi bardzo ciepłego powietrza z południa - T oznacza niż, a H wyż. Czarne linie to izobary, czyli linie łączące punkty o tym samym ciśnieniu. Czerwone linie to fronty ciepłe, z kolei niebieskie to fronty chłodne.
W sobotę i niedzielę już odczujemy ochłodzenie, ale do zimy wciąż będzie daleko.